KALENDARZ ADWENTOWY DIY DLA DZIECKA Z PUDEŁEK EKO

11.11.21


Od czterech lat samodzielnie tworzę dla najbliższych kalendarze adwentowe. Bez wątpienia stało się to naszą tradycją, która pozwala w magiczny sposób odliczać dni do Bożego Narodzenia.

Pomysł na przygotowanie małżeńskiego kalendarza adwentowego (kliknij TUTAJ i zobacz) pojawił się w mojej głowie, gdy byłam w pierwszej ciąży. Dwa lata temu motywem przewodnim kalendarza były zwierzęta (kliknij TUTAJ i zobacz) i chociaż nasz synek miał wówczas kilka miesięcy, otwieranie paczek sprawiało nam mnóstwo radości. Ubiegłoroczny kalendarz adwentowy w klimacie miasta (kliknij TUTAJ i zobacz) był niewątpliwym hitem. Zaplanowałam go dużo wcześniej i długo przygotowywałam, wycinając białe domki. To właśnie wtedy stworzyłam także girlandę z  choinek 3D, na której umieściłam samodzielnie zaprojektowane zadania (Możesz pobrać je TUTAJ).


KALENDARZ ADWENTOWY Z PUDEŁEK DIY

Przyznam szczerze, że nie wierzyłam, iż w tym roku uda mi się cokolwiek zdziałać. 8 miesiąc ciąży z 2,5latkiem na pokładzie to nie lada wyzwanie. Brak czasu, ale i jakiegokolwiek pomysłu kierował moje myśli w stronę jakiegoś gotowca. Zmobilizowałam się jednak, podziałałam i udało się! 

Priorytetem w tworzeniu tegorocznego kalendarza są oczywiście kreatywne zadania (Ignacy uwielbia wszelkie prace plastyczne), ale nie mogło zabraknąć i drobiazgów w postaci samochodzików, ciastoliny, pieczątek czy ulubionych figurek. 


Co jest potrzebne do wykonania kalendarza adwentowego?

  • 24 pudełka z symbolem świątecznym -> pobierz szablon TUTAJ
  • tekturowa płyta
  • gałązka dekoracyjna (np. z Pepco)
  • światełka
  • numerki (drukowane lub w formie naklejek)
  • klej na gorąco
  • nożyczki







Robicie kalendarze adwentowe, a może korzystacie z gotowców? Wykonujecie kreatywne zadania? Jak wygląda u Was czas przygotowań do Bożego Narodzenia?

Zobacz także

2 komentarzy

  1. Coś pięknego! Niesamowicie kreatywny pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę za rok w końcu pójść w tworzenie jak Ty. To jest magia 😍

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za komentarze :)