JAK SAMODZIELNIE STWORZYĆ ŁAPACZ SNÓW Z POMPONAMI?
10.5.18Łapacze snów skradły moje serce!!! Zaczynało się niepozornie. Małe marzenie o idealnym kąciku w kawalerce, cel - stworzenie wymarzonej dekoracji do naszego pierwszego mieszkania oraz wpis z tutorialem na blogu... To początek historii o tym, jak bardzo Wy motywujecie mnie, abym inspirowała, uczyła i motywowała Was.
Trzy miesiące temu po raz pierwszy stworzyłam serwetkowe łapacze snów. Nie były one idealne, ale tak bardzo ucieszyła mnie ich produkcja, że postanowiłam pokazać Wam je na blogu. Posiadanie samodzielnie przygotowanego łapacza snów było moim małym marzeniem, celem postawionym w planach na 2018r. i upragnionym elementem dekoracyjnym do naszego kącika. Opublikowałam wpis na blogu, poinformowałam Was o nowym poście, a gdy wieczorem włączyłam w telefonie internet niemalże spadłam z krzesła.
Moim oczom ukazało się kilkadziesiąt wiadomości. Otrzymałam od Was tyle wspaniałych, ciepłych, pozytywnych, motywujących i wzruszających słów. Zasypaliście mnie cudownymi komplementami. Zadaliście pytania o nowe kolory i rozmiary oraz poprosiliście o wykonanie dla Was takich łapaczy. Zmotywowaliście mnie do dalszej pracy i to dzięki Wam odkryłam kolejną rękodzielniczą miłość, której efektem dzielę się poniżej.
Moim oczom ukazało się kilkadziesiąt wiadomości. Otrzymałam od Was tyle wspaniałych, ciepłych, pozytywnych, motywujących i wzruszających słów. Zasypaliście mnie cudownymi komplementami. Zadaliście pytania o nowe kolory i rozmiary oraz poprosiliście o wykonanie dla Was takich łapaczy. Zmotywowaliście mnie do dalszej pracy i to dzięki Wam odkryłam kolejną rękodzielniczą miłość, której efektem dzielę się poniżej.
Metodą prób i błędów pojawiły się u mnie nowe materiały, wzory, barwy i przede wszystkim metody pracy. Dzięki wielu podejściom i ćwiczeniom wypracowałam sobie technikę, dzięki której moje łapacze są jeszcze lepsze. W poprzednim wpisie pokazałam Wam, jak samodzielnie stworzyć łapacze snów z serwetki oraz różnorodnych, kolorowych wstążek. Dziś chcę pokazać kolejny pomysł, czyli łapacze z dodatkiem pomponów. Zobaczcie sami!
6 komentarzy
przepiękny, nigdy nigdzie nie widziałam ładniejszego, ja niestety nie mam talentów artystycznych i manualnych więc mi by takie cudo na pewno nie wyszło
OdpowiedzUsuńSuper łapacz i jest wyjątkowy. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńświetny ;)
OdpowiedzUsuńPiękny
OdpowiedzUsuńGdzie takie moge kupic takie same bardzo mi to podoba
OdpowiedzUsuńPiękny
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za komentarze :)