Zabawy z folią to niezwykła forma działań plastycznych i sensorycznych dla dzieci. Folia to materiał, który można recyklingowo wykorzystać do ćwiczeń motoryki małej, koordynacji wzrokowo-ruchowej oraz rozwoju kreatywności najmłodszych.
Zabawy z folią – korzyści
Malowanie na folii, przyklejanie do niej różnorodnych elementów, przesuwanie w foliowych woreczkach różnych przedmiotów i mas, a nawet i ściskanie czy dotykanie nóżkami oraz rączkami folii, stymuluje dziecięce zmysły. Szelest i dźwięk pękającej folii bąbelkowej bawi i ciekawi dziecko. Wykorzystanie farb, kolorowych naklejek czy dodatkowych płynów/tkanin rozwija zmysł wzroku, a atrakcyjna zabawa bosych stóp, czyli wędrowanie ścieżką sensoryczną, wpływa korzystnie na zmysł dotyku. Zabawy z folią stymulują zdolności twórcze małych artystów, a także uczą cierpliwości, wytrwałości i koncentracji.
Z doświadczenia wiem, że najatrakcyjniejszymi zabawkami dla dziecka bywają puste butelki, pudełka czy właśnie reklamówki. Staramy się generować mniej plastiku lub ponownie go wykorzystywać w kreatywny sposób. Pomysłów mamy wiele, a taka forma twórczego recyklingu przyczyniła się do stworzenia m.in. poniższych zabaw sensorycznych dla naszego syna.
1. DOMOWA ŚCIEŻKA SENSORYCZNA Z FOLII
Dziś rzadziej wybieramy zamówienia, których zawartość owinięta jest w folię bąbelkową. Sporadycznie zdarza się jednak otrzymywać takie produkty. Dobrze jest wówczas ponownie wykorzystać taką folię. Bez wątpienia każdy z nas uwielbia ściskać i strzelać bąbelkami, co według badań jest nie tylko znakomitą zabawą, ale także sposobem na rozładowanie stresu. Folia bąbelkowa może zostać także użyta podczas tworzenia ścieżki sensorycznej.
Przeglądając w sieci gotowe ścieżki sensoryczne, zauważyłam, że ich ceny wahają się między 50-600zł. Koszt mojej ścieżki to zaledwie kilkanaście złotych, bo właśnie tyle kosztowały mnie kiedyś pompony, piórka, filc, tiul, sznurki i rzepy, które znalazłam w mojej rękodzielniczej szafie. Całość przykleiłam z pomocą kleju na gorąco do folii, a ją przymocowałam przezroczystą taśmą do podłogi.
Ścieżka sensoryczna służyła nam ponad rok i zyskała aprobatę fizjoterapeutki, która rehabilitowała przez pewien czas naszego synka. Ignacy uwielbiał dotykać poszczególne struktury rączkami i nóżkami, kłaść się na ścieżce, przyczepiać i odczepiać rzepy oraz umieszczać tu różnorodne przedmioty, np. dodatkowe pompony czy piłki sensoryczne.
Taką ścieżkę możesz stworzyć z dowolnych przedmiotów/produktów, np. sztucznej trawy, płaskich kamieni, guzików, ziaren kawy, lasek cynamonu, gałęzi, nakrętek, kasztanów, makaronu, a nawet i suszonych plastrów pomarańczy.
2. MALOWANIE NA FOLII
Kolejnym prostym, tanim, kreatywnym i przede wszystkim atrakcyjnym pomysłem na zabawę sensoryczną dla dziecka jest malowanie na folii spożywczej. Taką folię umieść na płocie, między drzewami/trzepakiem lub w domu na krześle czy odwróconym taborecie.
Sposobów malowania na folii jest wiele: malowanie rączkami, pędzelkiem, patyczkiem logopedycznym, gałązkami, a nawet i słomką (wówczas dziecko wydmuchuje ze słomki farbę).
3. PRZYKLEJANIE NAKLEJEK NA FOLII
Podobnym sposobem do powyższego jest przyklejanie papierowych i foliowych, gumowych czy żelowych naklejek, a także kolorowych taśm na folii. Urozmaiceniem tej zabawy może być wspólne stworzenie specjalnych wzorów, które pokażemy wcześniej dziecku kartkach lub umieszczenie kawałków taśm w (narysowanych przez nas) kółkach. Dodatkową opcją jest także sortowanie naklejek lub taśm kolorami (Dziecko umieszcza naklejkę w kole o tym samym kolorze lub przykleja naklejkę i taśmę w tych samych barwach w jednym miejscu).
4. ROZPROWADZANIE FARBY W WORECZKACH STRUNOWYCH
Bardzo dobrze pamiętam dzień, w których po raz pierwszy otrzymałam od rodziców farby witrażowe. Do dziś uwielbiam nimi malować i często wykorzystuję je podczas zabawy z naszym synem. Jednym z wielu pomysłów jest namalowanie niezmywalnym markerem jakiś kształtów, kwiatków lub zwierzątek na woreczkach strunowych, a następnie umieszczenie wewnątrz farby i szczelne zamknięcie woreczka tak, by dziecko mogło rozprowadzać farbę paluszkiem na obrazku. Spróbujcie koniecznie!
5. PRZESUWANIE DROBIAZGÓW W WORECZKACH
Wszelkie glutowe substancje to ostatnio hit u dzieci. Można je wykorzystać na wiele sposobów, w zależności od ich gęstości i kleistości. W sieci widnieje mnóstwo tutoriali, które pokazują, jak wykonać i wykorzystać masy plastyczne. Ich podstawą są domowe produkty, tj. płyn do naczyń, żel do włosów czy pianka do golenia. My również postanowiliśmy wykorzystać je do zabawy dla naszego synka.
Tym razem umieściliśmy w czterech woreczkach strunowych żel do włosów, olej, piankę do golenia oraz wodę. Następnie włożyliśmy do nich płaskie, drewniane zwierzątka, które po naciśnięciu na woreczek przemieszczały się. Ignacy mógł także samodzielnie przesuwać drobiazgi paluszkami i obserwować ich ruchy w poszczególnych substancjach. To świetne doświadczenie dla takiego malucha.
Jak widzicie, czasami w prosty sposób, niewielkim kosztem i przy użyciu domowych materiałów można stworzyć serię niezwykle kreatywnych, rozwojowych i sensorycznych zabaw. Warto pomyśleć o nich podczas deszczowych dni i nudy naszych dzieci.
Osobiście podziwiam mamy, które nieustannie wymyślają i tworzą dla swoich dzieci kreatywne zabawki i zabawy. Staram się i by u nas takie się pojawiały. Może to pomysł, by rozpocząć nowy cykl postów. A Ty, tworzysz takie zabawy dla swojego dziecka? Jakie domowe materiały wykorzystaliście ostatnio? Który z powyższych pomysłów podoba Ci się najbardziej?