BOMBOWA BOMBKA EPIZOD II
1.12.13
Dwa lata temu na moim blogu pojawił się post, w którym pokazuje Wam jak własnoręcznie wykonać bombkę ze styropianowej kulki, wstążek oraz szpilek: BOMBOWA BOMBKA
Od 2011 roku przybyło Was tu troszeczkę, dlatego postanowiłam ponowić pomysł na wpis. Bombka, którą pokazuje jest pierwszą w tym roku.
Nie bez przyczyny o tym piszę, bowiem kolejne, które wykonałam oraz zrobię, będę umieszczała na moim fanpage: ZAKOCHANAWSZTUCE
Serdecznie Was zatem zachęcam do polubienia zakochanejwsztuce.
Miłego oglądania oraz tworzenia! :*
Na koniec mała niespodzianka dla tych, którzy mnie jeszcze nie znają.
73 komentarzy
Nigdy nie robiłam takich bombek, ale bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńJakie śliczne ;-)
OdpowiedzUsuńah ostatnie zdjęcie jest przepiękne *.* :)) <3
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo podoba mi się ten post, w prosty sposób pokazałaś jak zrobić tą bombkę a myślałam że jest to trudniejsze do wykonania :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUrocza bombka. Jesteś studentką filologii polskiej? Zgaduję patrząc na Twoją biblioteczkę :)
OdpowiedzUsuńTak, jestem studentką 3 roku filologii polskiej! :) Cóż za spostrzegawczość:) Wciąż powiększam biblioteczkę :)
UsuńPiękna bombeczka . Robię od miesiąca i mam już ich sporo . Pięknie wyglądają na choince :)
OdpowiedzUsuńFajnie Ci to wyszło
OdpowiedzUsuńpodziwiam Cię :)
UsuńWow, prześlicznie. Podziwiam, że Ci się chciało.:)
OdpowiedzUsuńmina-doimika.blogspot.com
Miło Cię ujrzec...bombka swietna,nigdy nie próbowałam czegos takiego...pozdrowienia
OdpowiedzUsuńno niezle, Tobie chyba nigdy sie nie skoncza pomysly :) strasznie fajna!
OdpowiedzUsuńŚwietny karczoch ;) z tym to jest dużo pracy, podziwiam ;)
OdpowiedzUsuńTrzeba do tego cierpliwości :) ja dziś skończyłam moją cekinową, na pewno się pochwalę! :)
OdpowiedzUsuńNapracowałaś się... Ale jest piękna;) ściskam
OdpowiedzUsuńale cudowna bombeczka :)
OdpowiedzUsuńchyba skorzystam i również taką zrobię na Święta :3
http://mar-tysia.blogspot.com/
O świetna jest :) nigdy nie zastanawiałam się jak to się robi i teraz już wiem :)
OdpowiedzUsuńCudowna;-)
OdpowiedzUsuńDostałam kiedyś taką od mojej cioci:) Turkusową.
OdpowiedzUsuńświetna !
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszła. Wow :)
OdpowiedzUsuńAle super, świetny efekt! :)
OdpowiedzUsuńPiękna, ta na facebooku jeszcze lepsza! ;-)
OdpowiedzUsuńprześliczne!
OdpowiedzUsuńpodobne cudeńko miałam przyjemność dostać w prezencie w zeszłym roku...
podziwiam, ja nie mogła bym tego robić już pomijając brak umiejętności plastycznych lecz nadzwyczajnie w świecie brak mi cierpliwości to takich manualnych rzeczy...
ściskam
Robiłam kiedyś takie bombki :) Wyglądają fantastycznie!
OdpowiedzUsuńDziękujemy za koment. :))
OdpowiedzUsuńpięknie tutaj klikam follow
OdpowiedzUsuńAle piękna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
P.S Fajnie być 300 obserwującym;))
UsuńBardzo mi miło! :)
Usuńpięknie to wygląda, ale chyba aż tyle cierpliwości do tworzenia nie mam :))
OdpowiedzUsuńZrobiłam ostatnio taką samą ;)
OdpowiedzUsuńasiunia-beyourself.blogspot.com
piękna! :)
OdpowiedzUsuńBombeczka jest piękna i w rzeczywistości wcale nie taka trudna, jak to się wydaje na początku :-)
OdpowiedzUsuńCudowna!
OdpowiedzUsuńSo nice! new follower, follow me?
OdpowiedzUsuńhttp://annluckindarkdays.blogspot.pt/
Giveaway on the blog* 4 winners 4 gifts!
What a talent!
OdpowiedzUsuńZawsze mnie ciekawiło jak to sie robi, a tu proszę, przez przypadek sie dowiedziałam. Super! Takie bombeczki pięknie wyglądają.
OdpowiedzUsuńDzięki za instrukcję :) Muszę kiedyś zrobić taką bombkę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDostrzegam kilka pięknych BN-ek na półce :D Cudownie komponują się z bombką :). Jest tak śliczna, że chyba wystarczyłaby jedna taka na choince, aby uczynić ją najpiękniejszym drzewkiem świątecznym pod słońcem :))
OdpowiedzUsuńjeeeeeeeeeeeny jakie to musi byc czasochlonne ;o
OdpowiedzUsuńMiło Cię zobaczyć ;) długo już podziwiam Twojego bloga i za każdym razem zaskakujesz i tak trzymaj! Bo jesteś w tym świetna
OdpowiedzUsuńwow genialna! :)
OdpowiedzUsuńWoooow, sliczna bombeczka!;D dla mnie takie coś jest za trudne i nie mam na tyle cierpliwości żeby zrobić to sama :)) Ale Ty masz mega zdolności...
OdpowiedzUsuńojej podziwiam! wyszło swietnie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie ręczne robótki :) o wiele lepsze niż gotowce :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
śliczne. nono, wiele pracy trzeba w to włożyć. :)
OdpowiedzUsuńtaka robótka to nie dla mnie, moja cierpliwość nie jest zbyt wysoka :D
juliee-juli2001.blogspot.com
Widziałam wielokrotnie takie bombeczki, moja znajoma takie robi ;)) są prześliczne :D pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńOmg, I love it! You are so talented girl!!
OdpowiedzUsuńhttp://www.mursway.com/
cudeńko!
OdpowiedzUsuńThat's great idea! Thanks for sharing darling!
OdpowiedzUsuńŚliczna! <3
OdpowiedzUsuńJak ja uwielbiam robić tego typu rzeczy...
Pozdrawiam :*
http://ewelaina.blogspot.com/
Cudna bomka, ja nie mam tyle cierpliwości, choć ostatnio robiłam bombkę na technikę, ze steropianu i cekinów i farb ;)
OdpowiedzUsuń♥
http://striking-rose.blogspot.com/
ale piękna i bardzo oryginalna
OdpowiedzUsuńWydaje się to takie łatwe.. Ciekawe :D Muszę spróbować ;D
OdpowiedzUsuńśliczna bombka, bardzo ciekawa i oryginalna :)
OdpowiedzUsuńcudna ja niestety nie mam talentu
OdpowiedzUsuńŚwietne bombki !;>
OdpowiedzUsuńAle śliczna bombka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie na nowy post !:*
Wonderful ! It is perfect for Christmas, I always love your idea :)
OdpowiedzUsuńJakie śliczne 3:
OdpowiedzUsuńJutro na artystyce muszę zrobić bombke ze styropianu, przyda mi się twoja instrukcja :D
Obserwuję!
hurt-others.blogspot.com
Śliczne bombki ale z autopsji wiem że wymagają trochę pracy :))
OdpowiedzUsuńświetnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńenchanted--enchanted.blogspot.com
robiłam takie jajka na Wielkanoc :p
OdpowiedzUsuńJuż niedługo... 800 fanów Zakochanej! :*
OdpowiedzUsuńWygląda przecudnie!:)
OdpowiedzUsuńJakie śliczne. Napracowałaś się. Zapraszam.
OdpowiedzUsuńWow! ekstra robota :) śliczna bombka :)
OdpowiedzUsuńładne bombki :) też tak ozdabiam :)
OdpowiedzUsuńale jesteś zdolna!!!pięknie!!!
OdpowiedzUsuńSUPERRRR :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za komentarze :)