JAK ZROBIĆ WIENIEC ADWENTOWY DIY?

27.11.22


Nadchodzą najbardziej magiczne dni w roku. Adwent to czas zadumy, odliczania i przygotowań do Świąt. Kocham ten klimat. Zawsze w tym czasie towarzyszy nam mnóstwo pozytywnych emocji, ale i kreatywnych pomysłów. Oczywiście rozpoczęliśmy ten okres od przygotowania wieńca adwentowego i zapalenia świecy. 

Czy wiedzieliście, że tradycja tworzenia wieńca adwentowego sięga lat 30.XIXwieku? Od tak dawna wyplatamy/przygotowujemy wieńce, symbolizujące kolejne niedziele, które przybliżają nad do Bożego Narodzenia. To znakomity pomysł na spotęgowanie magii Świąt i najlepszego rozpoczęcia tego niezwykłego czasu. W jaki sposób przygotować taki wieniec? Możliwości jest wiele, a oto jeden z nich.


>>> Na moim Instagramie, klikając w TEN LINK, możecie zobaczyć filmik, na którym pokazuję proces powstawania tegorocznego wieńca adwentowego. <<<


Osobiście nie wyobrażam sobie Świąt żywej choinki i gałązek, które wypełniają swoim aromatem cały dom i w połączeniu z innymi świątecznymi zapachami, tj. pomarańcze, goździki, cynamon, tworzą prawdziwą magię. Wieniec adwentowy także możesz skomponować z żywych gałązek. Wystarczy do tego odpowiednia gąbka florystyczna, którą będziesz uzupełniał/a wodą. 


PRZYGOTUJ:
  • dowolną misę (moja jest z Pepco)
  • 4 świece różnej wielkości
  • gąbkę florystyczną
  • gałązki świerku
  • mech, ruskus i inne gałązki dekoracyjne
  • szyszki (możesz także orzechy)
  • drucik florystyczny
  • nożyczki
  • opcjonalnie małe drewniane choinki
  • sztuczny śnieg

Przygotuj gąbkę florystyczną, umieść ją w misce, a następnie wytnij odpowiednie otwory na świece. Możesz to zrobić układając świece, obrysowując świece, a następnie wycinając dziury nożykiem. Umieść świece w otworach, a pozostałą przestrzeń wypełnij mchem, świerkiem, gałązkami dekoracyjnymi i szyszkami. Przyklej do świec drewniane elementy dekoracyjne, a następnie całość posyp sztucznym śniegiem (w tym przypadku użyłam posypki Alantan, która znakomicie imituje śnieg).

Uwielbiamy łączyć w naszej codzienności naukę z zabawką, dlatego postanowiłam wydrukować etykiety z liczbami, które przykleiłam z tyłu świec. Wykorzystałam do tego drukarkę DYMO, którą możecie znaleźć na Allegro (tu zostawiam link). DYMO łączy się przez bluetooth z aplikacją w telefonie i w zaledwie kilka sekund drukuje wybrany tekst. Dzięki temu tłumaczymy starszemu synkowi, ile tygodni pozostało do Świąt, a także uczymy jak wyglądają liczby w wersji słownej i cyfrowej. Pomysł spodobał mi się tak bardzo, że w przyszłym roku chyba umieszczę takie etykiety z przodu. 

To nasze pierwsze wspólne Święta w czwórkę, dlatego dzisiejsze (takie oficjalne) rozpoczęcie tego okresu, gdy zapaliliśmy pierwszą świecę na wieńcu, było dla nas wszystkich niezwykłym przeżyciem. 













Koniecznie dajcie znać czy przygotowujecie samodzielnie takie wieńce, czy może kupujecie gotowe? Macie w swoich domach taką tradycję? Lubicie ten świąteczny czas?

Zobacz także

0 komentarzy

Serdecznie dziękuję za komentarze :)