Kilka postów wcześniej dodałam wpis z łatwymi w wykonaniu wiankami bożonarodzeniowymi. Obiecałam wówczas, że na moim blogu będą pojawiały się różnorodne propozycje i tutoriale wianków świątecznych. Jakiś czas temu przez przypadek zrzuciłam ze stołu i rozbiłam lustro. Moja rozpacz nie trwała długo, ponieważ natychmiast wymyśliłam, co zrobię z metalową ramą. Wyrzuciłam rozbite lustro, a do ramy przykleiłam szarą wstążkę. Następnie przygotowałam kokardki z ozdobnej tasiemki i przykleiłam je razem z pomponikami. Mój wianek pięknie zdobi drzwi, a każdy z moich gości chce go mieć. Kreatywny recykling się opłaca!
Przepiękny
OdpowiedzUsuńŚwietny ten wianek :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam taki minimalizm!
OdpowiedzUsuńCudo! ;-)
OdpowiedzUsuńAle uroczy ! :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny i bardzo pomysłowy wianuszek :)
OdpowiedzUsuńminimalistycznym, spokojny a jednocześnie bije od niego pozytywna energia, fajny
OdpowiedzUsuńBardzo ładny. Jest taki subtelny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam mikołajkowo:)
Śliczny wianek :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się :)
OdpowiedzUsuńim mniej tym lepiej jak dla mnie :)
Super :)
OdpowiedzUsuńCoś szybkiego z niczego. Słodziutko wygląda ten wianek. Uwielbiam kokardki. Na opaskach na ubraniach i na Twoim wianku też :)
OdpowiedzUsuń